Jak ocenić, czy rzepak dobrze przezimował?

Wczesnowiosenna wizyta na polu rzepaku to chwila prawdy dla rolnika. Przychodzi wtedy pora na weryfikację słuszności różnych decyzji podjętych kilka miesięcy wcześniej. Choć rzepak ozimy uchodzi za roślinę o dobrej odporności na chłód, nie zawsze zdoła przetrwać zimę bez szwanku. Po ustąpieniu mrozów należy jednak dokonać rzetelnej oceny obejmującej interpretację poczynionych obserwacji. Dowiedz się, jak właściwie podejść do tego procesu.  

Czynniki wpływające na przezimowanie rzepaku

Stan rzepaku po zakończeniu sezonu zimowego w Polsce jest uzależniony od szeregu czynników. Pierwszoplanową rolę odgrywają warunki pogodowe. Największe zagrożenie stanowią długotrwałe mrozy i brak ochronnej warstwy śniegu. Bardzo niebezpieczne okazują się również nagłe wahania temperatur. Gdy po odwilży następuje gwałtowne ochłodzenie może, dojść do uszkodzenia roślin.

Duże znaczenie ma też stan rzepaku przed rozpoczęciem okresu zimowego. Standardem jest utworzenie rozety składającej się z 6-8 dobrze rozwiniętych liści przy grubości szyjki korzeniowej wynoszącej około 8-12 mm. Jeśli rośliny nie spełniają tych kryteriów, zwiększa się ryzyko osłabienia plonów. W praktyce oznacza to mniejszą liczbę nasion, a więc i ograniczoną produkcję oleju rzepakowego. To pociąga za sobą niższy przychód brutto ze sprzedaży.

Jesienne działania agrotechniczne decydują o szansach na rozwinięcie wysokiej odporności roślin. Właściwy termin siewu pozwala na optymalne przygotowanie do zimy. Należy też stosować zrównoważone nawożenie i ograniczyć używania azotu w późniejszych fazach rozwoju. Dzięki temu zmniejszysz ryzyko wystąpienia wylegania.

Rzepak ozimy – pierwsza wizytacja plantacji po zimie

Optymalne okno czasowe dla pierwszej wizyty w polu przypada na początku marca. Wówczas gleba osiąga optymalny stan po rozmrożeniu. Pierwsze spojrzenie powinno koncentrować się na ogólnej barwie łanu. Zdrowy rzepak charakteryzuje się intensywnie zieloną kolorystyką liści. Uszkodzone rośliny przybierają bardziej żółtawo-brunatny odcień. Szczególnie alarmujące są obszary o wyraźnie ciemniejszym zabarwieniu. To oznaka wystąpienia procesów gnilnych.

CZYTAJ DALEJ  Ile emerytury z KRUS dostanie rolnik po 40 latach pracy?

Przy wstępnej weryfikacji należy zlokalizować miejsca wyróżniające się kompletnym brakiem roślin lub obecnością jedynie suchych, zbrązowiałych pozostałości. Rozmieszczenie rzepaku również dostarcza cennych informacji. Wyraźne przerzedzenia mogą wskazywać na problemy z przezimowaniem lub działalnością szkodników.

Metody oceny kondycji rzepaku

Dokładna diagnostyka wymaga zastosowania sprawdzonych metod badawczych. Jednym z podstawowych sposobów jest analiza kondycji szyjki korzeniowej. Procedura zaczyna się od ostrożnego wykopania rośliny. Następnie należy wykonać poprzeczny przekrój. Zdrowa tkanka cechuje się jasną, kremowo-białą barwą oraz sprężystą konsystencją. Ciemne, brunatne zabarwienie i wodnista struktura jest zwiastunem komplikacji.

Oprócz tego warto przyjrzeć się całemu systemowi korzeni. Powinien on posiadać rozbudowane boczne odnogi. Ciemne i miękkie segmenty o nieprzyjemnym zapachu sygnalizują postępowania procesu rozkładu.

W ramach oceny trzeba też zwrócić uwagę na stan rozety oraz pąka wierzchołkowego. Zdrowy rzepak rozpoznasz po 4-5 liściach zachowanych w dobrej kondycji. Z kolei pąk wierzchołkowy powinien mieć zieloną barwę i jędrną strukturę.

Dopełnieniem diagnostyki jest określenie obsady roślin. Wybierz kilka reprezentatywnych miejsc o powierzchni 1 m². Następnie porównaj wynik z wzorcowymi wartościami.

Sucha zgnilizna kapustnych i inne objawy uszkodzeń po zimie

Przemarznięcia stanowią najczęstszy typ uszkodzeń w uprawie rzepaku ozimego. Charakteryzują się one specyficznym czernieniem szyjki korzeniowej. Taki proces rozpoczyna się od zewnętrznych warstw tkanek, a później rozwija się w kierunku głębszych partii. Rośliny dotknięte tym problemem wykazują ograniczoną zdolność do regeneracji. W skrajnych przypadkach dochodzi do całkowitego zamierania.

Wypchnięcie roślin na skutek mrozu występuje zwłaszcza w przypadku uprawy na cięższej glebie o wysokiej zawartości wody. Proces ten polega na podnoszeniu rzepaku wraz z grudkami zamarzniętej ziemi. To prowadzi do przerwania ciągłości systemu korzeniowego.

Rośliny osłabione oddziaływaniem mrozu pozostają też podatne na rozwój chorób grzybowych. Uszkodzone tkanki tworzą idealne warunki do rozprzestrzeniania się suchej zgnilizny kapustnych oraz czarnej nóżki. Te patogeny charakteryzują się specyficznym, intensywnym zapachem oraz przebarwieniami tkanek. Sporym zagrożeniem okazuje się również wirus żółtaczki rzepy.

CZYTAJ DALEJ  Ile kosztuje zalesienie 1 ha? Sprawdzamy ceny w różnych częściach Polski

Okres zimowy to też ciężka przeprawa dla zwierząt. Polniki i myszy mogą zniszczyć system korzeniowy oraz jego szyjkę. Z kolei ptaki zazwyczaj uszkadzają części naziemne.

Jak interpretować wyniki oceny?

W przypadku rzepaku ozimego obsada 25-30 zdrowych okazów na metr kwadratowy stanowi bezpieczny próg rentowności uprawy. Jeśli doliczysz się tylko 20-25 roślin decyzja wymaga uwzględnienia dodatkowych czynników, takich jak kondycja rzepaku oraz warunki glebowo-klimatyczne.

Gdy obsada spada poniżej 20 roślin na tej samej powierzchni, opłacalność ulega znaczącemu zmniejszeniu. Można jednak kontynuować naprawę pod warunkiem, że zachowany rzepak wyróżnia się nienaganną kondycją. Niepowodzenia czasem skłaniają rolników do zasiania rzepaku jarego, aby odrobić straty.

Ocena kondycji rzepaku – praktyka budująca doświadczenie

Umiejętność trafnej oceny kondycji rzepaku po przezimowaniu to sztuka wymagająca połączenia wiedzy teoretycznej z praktycznym doświadczeniem. Każda wiosenna wizyta w polu dostarcza nie tylko informacji o aktualnym statusie. To również cenna lekcja, która zaprocentuje w przyszłości.

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia przeglądania i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie strony. Korzystając dalej z tej strony, potwierdzasz i akceptujesz używanie plików cookie.

Akceptuj wszystkie Akceptuj tylko wymagane